Przekłuwanie ciała to jedna z najstarszych metod jego ozdabiania. Dziś nie niesie już za sobą przesłania religijnego ani społecznego – stało się jedynie modą i sposobem na wyrażenie swojej osobowości. Popularne jest przekłuwanie nosa. W zależności od umiejscowienia kolczyka – wyróżniamy różne jego rodzaje.
W zależności od miejsca, w którym przekłuwany jest nos, wyróżniamy:
Septum piercing i bridge piercing uważane są za znacznie bardziej bolesne. Każdy z 3 wymienionych wyżej sposobów wymaga zastosowania innego rodzaju kolczyka.
Istnieje również biżuteria imitująca prawdziwy kolczyk, która nie wymaga przekłuwania ciała.
Najczęściej spotykanym rodzajem kolczykowania w obrębie nosa jest przekłuwanie jego płatków. W zależności od oczekiwanego efektu – do wyboru mamy różne rodzaje kolczyków. Jeśli zależy nam na dyskretnej ozdobie – wybierzmy raczej delikatny kolczyk. Może to być np. małą kuleczka lub ozdobny kryształek.
Wybierając tego typu kolczyk, zwróćmy uwagę na jego zakończenie: może mieć prosty trzon zakończony zgrubieniem. Jego koniec może być również zakręcony lub haczykowaty. Wszystkie te zakończenia pełnią jednakową funkcję: mają utrzymywać kolczyk na swoim miejscu. Różnią się jednak wygodą użytkowania: prosty kolczyk zakończony zgrubieniem może sprawiać ból podczas wyjmowania i wkładania. Podczas przypadkowego uderzenia w nos długi, prosty trzon może spowodować uszkodzenie przegrody nosowej i ból. Zakręcone lub haczykowate zakończenie eliminuje te niedogodności, a jednocześnie działa na kolczyk jak kotwica, utrzymując go w stabilnej pozycji.
Wśród bardziej odznaczających się kolczyków do przekłucia typu nostril spotykamy kółka: niewielkie i delikatne lub bardziej masywne, z dodatkowymi ozdobnikami.
Przekłucie przegrody nosa wymaga zastosowania kolczyka w kształcie kółka lub podkowy, a także banana lub sztangi, a przy przekłuciu nad nosem stosuje się najczęściej sztangę.
W przypadku przekłucia typu nostril najczęściej spotykane są pręty i kółka. Standardowa grubość kolczyka wkładana w miejsce przekłucia to 1.0mm, 1.2mm lub 1.6mm. Długość prostego kolczyka może oscylować w granicach 6-10mm, a wymiar wewnętrzny kolczyka-kółka to 8-12mm. Wymiary koczyka należy ustalać indywidualnie. Przy przekłuciu typu septum grubość kolczyka będzie podobna jak w nostril, zaś długość pręta zamykać się będzie w przedziale 8-12mm. Podobną wartość będzie miał wewnętrzny wymiar kółek. Przekłucie typu bridge będzie wymagało grubości 1.2mm lub 1.6mm, zaś długość pręta to 10-16mm.
Przekłucie ciała, jak każda ingerencja, wiąże się z pewnymi zmianami fizjologicznymi. Przerwanie ciągłości skóry wymaga zagojenia i wytworzenia blizny. Przekłucie powoduje naruszenie skóry i naczyń krwionośnych w jej obrębie, co prowadzi do opuchlizny w miejscu przekłucia. Czasem tworzy się również lekki stan zapalny. Zaleca się więc, by na początek wybrać dłuższy kolczyk, co eliminuje zagrożenie migracji i nie przedłuży niepotrzebnie czasu gojenia. Kolczyk nie powinien być za mały, by nie uciskał przekłutego miejsca.
Ogromne znaczenie w procesie gojenia się rany ma materiał, z jakiego wykonany jest kolczyk: najlepiej wybierać kolczyki z tytanu, PTFE lub bioplastu – nie uczulają i uważane są za najbezpieczniejsze. W początkowej fazie należy unikać kolczyków ze stali chirurgicznej, które ze względu na zawartość niklu mogą uczulać. Dopuszczalne są też złoto lub platyna. Bardzo ważne jest, by kolczyk w nosie wymieniać dopiero po zagojeniu się rany. Dla bezpieczeństwa, warto poprosić o pomoc wykwalifikowaną osobę.
Wybór odpowiedniego kolczyka do nosa powinien być więc podyktowany umiejscowieniem przekłucia, czasem, jaki upłynął od wykonania przekłucia, materiałem, z jakiego jest wykonany kolczyk (pamiętajmy, że różne materiały mogą mieć właściwości alergizujące), a także względami estetycznymi.